Nastrój Się - Świece sojowe
Skąd pomysł na świece?
Z miłości do zapachu, nastroju, migającego płomienia, ładnych przedmiotów… i oczywiście hand-made! Nic nie sprawia większej radości jak zrobienie czegoś, co cieszy nie tylko nas, ale i innych. Zanim doszliśmy do zadowalającego nas efektu przelaliśmy litry wosku, olejków, zniszczyliśmy wiele knotów. Ciężko policzyć, ile osób było zaangażowanych w testowanie świec, ale czego nie robi się, żeby dopiąć swego? 🙂

A czego właściwie dopięliśmy?
Tego, że świeca jako produkt jest w pełni przemyślana, odlewana z wosku sojowego, który ma o wiele więcej zalet niż tradycyjna parafina. Jakie to zalety?
– jest biodegradowalny
– przy spalaniu nie wydziela szkodliwych substancji, czyli mówiąc wprost – nie kopci
– ma długi czas spalania

Olejki zapachowe są bezpieczne, zgodne ze standardami IFRA (International Fragrance Association) oraz z przepisami REACH. Znaczy to, że produkt ani opakowanie nie zawierają substancji niebezpiecznych lub podejrzanych. Mają również certyfikację wegańską – w olejkach nie ma składników pochodzenia zwierzęcego, ani nie były testowane na zwierzętach.

Serce świecy, czyli knot, jest bawełniane, spala się całkowicie, a metalowa blaszka mocująca może być zrecyklingowana.

Słoik? Tutaj jest pełne pole do popisu – po usunięciu resztek wosku po spaleniu świecy może być wykorzystany na wiele sposobów. Jakich? To zależy tylko od Ciebie 🙂



To jeszcze nie koniec ważnych informacji!

Mianowicie ważną informacją jest również to, że świeca potrzebuje odpowiedniej higieny.
Mhm, wiemy, że właśnie sobie myślisz, że teraz to już przesadzili 🙂
Pod tym bardzo poważnym stwierdzeniem kryją się proste czynności:
– przy pierwszym paleniu świecy pozwól, żeby cała powierzchnia wosku się stopiła – dzięki temu nie będzie tunelowania, czyli przy każdym kolejnym paleniu świeca będzie spalała się równo i nie będzie tunelu wokół knota
– przed każdym kolejnym paleniem przytnij nieco knot
– nałóż pokrywkę dopiero po zastygnięciu wosku
I już 🙂

.